Nalewki przyrządzamy i degustujemy przede wszystkim ze względu na ich smak i aromat. Okazuje się, że wiele z nich ma liczne walory prozdrowotne, ale może też np. wchodzić w korelacje z zażywanymi przez nas lekami. Warto skorzystać z wiedzy profesjonalistów i podejść do tematu przygotowywania nalewek bardziej świadomie.
Przepisy sprawdzone przez fachowca
Marek Ellnain, na co dzień pracujący w aptece doktor farmacji, wzbogaca swoje receptury o fachowy komentarz:
- doradza na co zwrócić uwagę podczas przygotowywania trunku
- przytacza właściwości zdrowotne
- punktuje możliwe interakcje z zażywanymi lekami.
Nalewki z piwniczki farmaceuty to
- prawie 50 sprawdzonych receptur
- fachowy komentarz farmaceuty – Marka Ellnaina
- porady i wskazówki przydatne podczas domowego wytwarzania nalewek.
Domowe nalewki. Dlaczego warto?
Dziś różnego rodzaju nalewki kupić można bez większych problemów w sklepach monopolowych oraz spożywczych. Produkowane są przez liczne koncerny, które w swoich recepturach odwołują się do tradycji oraz dawnych metod wytwarzania. Czy jednak jest to prawda? Czy naprawdę przestrzegają rygorystycznych zasad komponowania nalewek, wśród których najważniejsza mówi, iż o dobrej nalewce trzeba po prostu na jakiś czas zapomnieć, a później, kiedy już dojrzeje, należy odnaleźć ją w piwnicy? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam Czytelnikom, podobnie jak pozostawiam im decyzję co do tego, czy trunek który stanie w najbliższe Święta na stole zostanie zakupiony w pobliskich delikatesach, czy też może… spróbujemy sporządzić go sami!
– pisze Marek Ellnain we wstępie.
Dodatkowego smaczku książce dodają unikalne ilustracje przygotowane przez Katarzynę Tużylak.
5 powodów, dla których warto kupić książkę “Nalewki z piwniczki farmaceuty”
- Książka ma charakter poradnikowy. Znajdziemy w niej mnóstwo przepisów, podpowiedzi i fachowych porad.
- W książce obecnych jest blisko 50 przepisów na nalewki. Obok tych tradycyjnych, jak nalewka pigwowa czy piołunowa, są też bardziej oryginalne receptury, m.in. na nalewkę z owoców derenia, hyzopową czy nalewką na słodkich pomarańczach.
- Autor ma wykształcenie farmaceutyczne. Punktuje nie tylko właściwości prozdrowotne trunków, ale wskazuje też na możliwe interakcje z zażywanymi lekami.
- Publikacja jest źródłem wielu inspiracji. Znajdziemy w niej sugestie i podpowiedzi, i – co najważniejsze – zachętę do własnych eksperymentów.
- Wydanie książki jest bardzo oszczędne w ilustracje, które jednak doskonale zastępują piękne grafiki.
Jakie przepisy znajdziesz w książce?
Opracowane przepisy na nalewki
- aloesowa
- anyżowa
- arnikowa
- z bazylii
- bursztynowa
- cynamonówka
- cytrynowa
- z czarnej porzeczki
- czosnkowa
- dereniówka
- napój z owoców derenia
- nalewka z drapacza lekarskiego
- z dziewanny wielkokwiatowej
- dzięgielówka
- nalewka głogowa
- nalewka grejpfrutowa
- gruszkowa
- hyzopowa
- imbirowa
- na jagodach jałowca
- jeżynowa
- kawowa
- kardamonowa
- na korzeniach lukrecji
- kozłkowa
- z mięty pieprzowej
- mniszkowa
- morelowa
- z ziela oregano
- orzechówka
- na nasionach ostropestu plamistego
- pigwowa
- piołunowa
- podbiałowa
- pokrzywowa
- na gorzkich pomarańczach
- na słodkich pomarańczach
- na przeziębienie
- rokitnikowa
- na płatkach róży
- z ziela skrzypu polnego
- sosnowa
- świerkowo – jodłowa
- z tarniny
- truskawkowa
- na zielu trybuli ogrodowej
- tymiankowa
- uspokajająca
- wiśniowa
- żurawinowa
Pasję do tworzenia nalewek zaszczepił we mnie mój ojciec. Często przyrządzał on nalewki z owoców hodowanych w ogrodzie babci i dziadka. Pamiętam że nigdy nie bał się eksperymentów i odważnie łączył ze sobą różne owoce i smaki. Trunki które powstawały były bardzo dobre i wartościowe. Pomagałem je robić jeszcze przed rozpoczęciem studiów farmaceutycznych. Dopiero na uczelni dowiedziałem się że nalewka może być również postacią leku naturalnego. Nalewki są taką samą postacią leku naturalnego jak syrop czy napar. W celach leczniczych zwykle stosuje się nalewki komponowane z ziół. Często odmierza się je na krople i miesza w kieliszku z wodą. Profilaktycznie można stosować nalewki z niektórych owoców, jak choćby z aronii, która ma działanie przeciwutleniające i obniżające ciśnienie tętnicze krwi, należy jednak pamiętać że mówimy tu o małych ilościach, rzędu 25 ml dziennie. Bardzo ważny jest umiar i zdrowy rozsądek – mówi Marek Ellnain w rozmowie z Biokurierem
Marek Ellnain – o autorze
doktor nauk farmaceutycznych. Autor książki “Nalewki z piwniczki farmaceuty“. Na co dzień pracuje w aptece. Zajmuje się także lekami pochodzenia naturalnego, głównie surowcami ziołowymi oraz tradycyjną fitoterapią. Tytuł doktora uzyskał w 2013 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, w dziedzinie farmakognozji.
Pasję tworzenia nalewek, eksperymentowania ze smakiem oraz aromatem, zaszczepił w nim ojciec, a pierwszy trunek stworzył jeszcze przed rozpoczęciem studiów farmaceutycznych. Za najtrudniejszą w przygotowaniu uważa nalewkę z kozłka, a jego ulubioną jest pigwówka.
Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec trójki dzieci.
Nalewki z piwniczki farmaceuty – parametry techniczne
OPRAWA MIĘKKA ZE SKRZYDEŁKAMI | 112 STRON | PAPIER MUNKEN | FORMAT B5 | KSIĄŻKA KOLOROWA | IDEALNA NA PREZENT